29.06.2006 :: 15:53
Jakis poeta kiedys napisal... Posłuchaj, chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd Chodź ze mną by sens nadać życia krokom Ze mną ku śłoncu, może gdzieś nad przepaść ze mną Po szczęście albo po szaleństwo w ciemność ze mną Marsz długi jak mało, marsz niemal w nieskońszoność Celem chcemy iścć razem ku losowi nawet spłonąć Chociaż na chwilę pomóż mi nie będzie lekko Tą drogą cierni może ku krawędzi chodź ze mną Do obiecanej ziemi wierzę ten marsz coś zmieni Idź, idź...i nawet gdy pod wiatr idź ze mną By w przyszłość bezczelnie patrzeć Wyciągnąć środkowe palce chodź za mną Chodz nic nie mogę Ci obiecać Na fart nie ma co czekać uwierz w to I chodź chodz nie znam celu drogi uczyń to Sam dla siebie zmień coś Podnieś pierwszy raz w życiu ręke I chodź ze mną gdzieś sam nie wiem do kąd jeszcze Weż moją dłoń uwierz mi odrzuć swój strach Chodź ze mną gdzieś nawet na drugą stronę lustra Uwierz mi widziałem tamten świat, jest piękny To nasze przeznaczenie chodz oboje jesteśmy ślepi Raz w życiu rzucić wszystko Chodźmy do światła by wygrać lepszą przyszłość Chodź powoli jak dziecko po omacku w ciemność Naszych grzechów by spojrzeć prosto w oczy diabłu W meduzę naszych porządań by stać się kamieniem Nie boisz się przecież życie jest sennym marzeniem Idź śmiało na przód po co strach masz na przód a wróg By owoc z drzewa urwał w twarz zaśmiac się światu Tak donośnie bezczelnie raz odrzucić kanon, reguły Lecz świadomie bycia z tym obudzić się rano Ten świat nie ma sumienia, ten świat nie chce się zmieniać On swoje dzieci zjada by karmić swoje pragnienia Jeśli zapragniesz znowu ucieć zawołaj mnie a będe Ruszymy gdzieś chodz sam nie wiem do kąd jeszcze Chce lecieć jak na skrzydłach wolności nad ziemią Chce lecieć nad światem życie zostawić podemną Swój strach, łzy troski by promień światła ogrzał Serce, które zwątpiło w istnienie dobra Ulecieć ponad wszystko prosto w objęcia aniołów Lub spłonąć na popiół w jago litości ogniu Odzyskać wiare straconą odzyskać radość By móc w spokoju odejść , spokojnie na zawsze zasnąć ...