24.12.2006 :: 18:51
Doskonale pamietam wszystko co dzialo sie po raz pierwszy... pierwszy urwany film pierwszego papierosa pierwsza noc poza domem pierwsze wakacje bez rodzicow pierwszy orgazm pierwszą fascynację pierwszy pocałunek pierwszego mojego faceta pierwszą prace pierwszą noc wigilijną pierwszy nasz koncert pierwszą moją gitare pierwszą piosenke pierwszy tatuaż pierwszy kolczyk pierwsza przeplakaną noc pierwszy dzien w szkole pierwsze powazne problemy pierwszy motor pierwszy zjazd motocyklistow .. pierwszą smierc kogos bliskiego pierwszy wypadek i pierwszy prawdziwy smutek ... zawsze bylam inna, chcialam brac z zycia wszystko co najlepsze, myslalam ze moge to nazwac szczesciem, to ze jestem wolna, to ze mi na wszystko wolno, to ze jestem jaka jestem... .. jak bardzo sie myliłam... .. to co kiedys mnie cieszylo juz mnie nie cieszy.. .. jest mi źle..