Ach... ile to juz czasu..
Dzień goni dzień..
Wygląd sie zmienia ale uczucia wciąż pozostają te same.
Nigdy nie zapomne o Michale.
O naszych chwilach.
Pielęgnuję wspomnienia, na biurku wciąż mam to samo zdjęcie, od paru lat ciągle to samo.. Nie chce niczego zmieniać , po parunastu sesjach z psychologiem stanełam na nogach. Przynajmniej tak mi się wydaję. Dużą rolę w tym odegrał [On] wypełniając moją pustkę i rozgrzewając serce, byłam pzekonana ze juz nigdy nikomu nie zaufam a co najwazniejsze nikogo nie pokocham. A tu taki kaprys Boski.
Pojawił sie [On] i wszystko tak jak by nabralo znow barw.
Dużo wycierpiałam, być może [On] jest jakąś nagrodą na te wszystkie moje wzloty i upadki.

Wszystko jest inaczej.
Nie powiem nigdy ze gorzej..

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
Talk.pl :: Wróć