Co mam mu powiedziec? że w innych meżczyznach doszukuje się innego? tego który był wcześniej i wcale nie znikł? cięgle jest i żyje we mnie słodkim wspomnieniem? To jest miłosc? to że w każdym doszukuje się cząstki jego? tego, z którym nigdy nie bede..? zasypiam wspominajac dawne , wspolne chwile, kiedy mogłam dotykać jego twarz, patrzec w oczy które nigdy nie były szczere.. słuchać słow które upajały i zadawały potężny ból.. wiedziałam że kłamie, że to sie nie dzieje, nigdy NAS nie bylo.. Wszyscy mają mnie za osobe bez uczuc.. może mają racje, może ja ich nie mam...
|
