Nie wiem.. nie potrafie patrzec tymi samymi oczami. Czuje sie jak by znow umarła osoba najważniejsza w moim życiu, mimo ze ona poprostu odeszła. Poprostu mnie zostawiła. Chyba lepiej będzie myślec że on nie żyje, że zginał. Że jest wśród aniołow. Czas pogrzebac wszystkie marzenia, po raz kolejny. Po raz kolejny zaczynac od nowa.. tylko czy dam rade.. Moje serce juz nie jest sercem, jest tylko narządem pompującym krew, czysto mechaniczna funkcja, nie do kochania, bo ja juz nikogo nie pokocham.
Niebo płacze, moja dusza krzyczy, krzyczy martwą ciszą.



Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
Talk.pl :: Wróć