Czym to wszystko jest? walcze z zyciem.
Chwilami nie wiem co powiedziec, chwilami nie wiem co myslec, chwilami nie wiem po co istnieje. Zagryzam zeby i udaje ze wszystko w pożadku. Ze nigdy wczesniej nie bylo u mnie tak dobrze, jestem niezłą aktorką. Inni zazdroszczą mi tej wspanialej wolnosci.. no bo przeciez tak wspaniale sie bawie..

Wiem jak smakuje seks z milosci, wiem jak smakuje seks bez niej. Wszystko jest inne. Wszystko ma inne kolory. Świat jest inny. Nawet twarze innych ludzi nabraly zupelnie innych odcieni.
On mi sie juz nie śni. Jednak wciąż jest w mojej głowie.
Zadając sobie codziennie to samo pytanie. Czy warto bylo?

Wychodząc na ulice widze wszystko w innych barwach. Moje serce chwilami odzyskuje uczucia których najbardziej sie boje.
Jeszcze czasami płacze.
To przecież takie ludzkie. Łzy.
Chwilami chciała bym cofnąc czas, zeby znow on tu był, kochał tak mocno jak wtedy, mowil te wszystkie bzdurne bajki o milosci az po grób. Żeby seks znow nabrał tej czułosci. Żebym znow czuła ze jestem komuś potrzebna.


Ale przecież jestem taka silna. Tak twardo stąpająca po ziemi. Przeciez według wszystkich jestem teraz taka szczesliwa.

A ja nawet nie wiem co moge nazwac szczesciem..


Odwracam się, nie mowie nic..

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
Talk.pl :: Wróć