Znów nadchodzą te złe miesiące. Złe, bo bez niego. Kiedy zbliża sie dzien separacji czuje sie wypompowana z energii , nawet pogoda sie popsula tak samo jak moj humor.. Moje samopoczucie.
Dzisiejszy poranek byl smutny.
Nie wiem czemu czułam że on czuje dosłownie to samo. Że rownie mocno będzie mu mnie brakowac jak mi jego.
Czemu to wszystko jest takie pokrecone.
Chwilami juz nie wierze w nic.

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
Talk.pl :: Wróć