hej dawno nie pisałam a to dlatego ze byłam w Berlinie rzecz jasna na feriach! Bardzo mi sie tam podobało ale czas wrócić do starej wrednej rzeczywistości... jak bym miała wybierac co mi sie najbardziej tam podobało odpowiedz by była prosta SAMOCHÓD TOMA . Moze powiem kto to jest tom a więc tak kiedys ciocia sabrine powiedziała ze nie bede u niej sie nudzic bo ona zna super faceta i ze on mnie oprowadzi po miescie i po klubach, i tak sie stało przed wczoraj ktos zadzwonil do drzwi mieszkania ciocia kazało mi otworzyc więc otwarłam (oooooooooo) normalnie mnie zatkało co ujzałam! BLĄDYN!! gdzieś ok 179cm wzrostu czarujący uśmiech i roześmiane oczy... powiedział do mnie- cześć- nastepna niespodzianka gada po polsku!! ja bed myslenia spytałam czy przywiózł pizze czy jest sprzątaczem ciotki (to z tej tremy) ale chłopak odpowiedział-nie ja mam na imie Tom twoja ciocia mnie zaprosiła -i sie wyszczerzył pierwsza moja mysl była taka"zabije ciotke przeciez mi nie trzeba facetów przeciez ja juz mam" ale po dłuzszej rozmowie Tom okazał sie naprawde super chłopakiem problemy przy nim znikały, miał super poczucie humoru a co najlepsze zaprosił mnie do najleprzego klubu jaki tam w miescie był! potem odwiózł i w aucie spojzał na mnie znacząco..."co to mogło oznaczac? tylko jedno!ja mu sie chyba podobam!" gdy złapał mnie wtedy za ręke powiedziałam -sorrka ale ja musze isc--... narazie-no i wysadłam nie miałam odwagi powiedziec "tom ja mam chłopaka" nie jemu... drugiego dnia podjechał pod domek super samochod! czarny toyota cyclia! patrze a tu tom! zatkało mnie (nie po raz pierwszy) powiedział ze po mnie przyjedzie później bo teraz jedzie do rodziny pokazac samochód. No i wtedy nie wytrzymałam musiałam wysłac sesa do mojego skarbu oczywiscie sie wkurzył (to było do przewidzenia) ale co tam wkoncu powiedział ze moge jechac wiec pojechałam! tom przyjechoł po mnie dosc późno bo o 23:10 powiedział - wsiadaj mała poszalejemy troche- i znow na jego twarzy zobaczyłam ten uśmiech który byl tak czarujący... ale powiedziałam sobie dosc to wszystko zmieza w złym kierunku! więc wydusiłam przez zęby - tom ja mam chłopaka...- on na to - wiem- i znowu ten uśmiech zmieszało mnie to i to bardzo... ale powiedział -dziś zapomnij to nasz wieczór- to jeszcze bardziej mnie zmieszało... ale ok nie zapomne bo ja kocham tego faceta ktory na mnie czeka! było nawed w miare fajnie wyobraźcie sobie ze tom przedstawił mi peje on ma na imie ryszard! rozpłynełam sie totalnie jak dostałam od niego buziaka fajny jest (peja rzecz jasna) ok ale sie rozpisałam kończe papaps

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
23.01.2005 :: 16:15 :: pa198.radomysl-nad-sanem.sdi.tpnet.pl

serduszko

mała poprawka tygrysku wysłałam sms
23.01.2005 :: 15:57 :: avw44.neoplus.adsl.tpnet.pl

tygrysek

wiec wiem mco moze ukrywac twoj radek... jak do niego azadzwonilas to stal sie zazdrosny.. normalka. ale ta jego tajemnica mnie nie pokoi. moze on w tym czasie cie zdradzal?? niewiem... ale uwazaj... wpadnij na mojego bloga czesciej. papapa

22.01.2005 :: 22:42 :: pa198.radomysl-nad-sanem.sdi.tpnet.pl

serduszko

jak nikt mi nie chce komentowac to sobie sama skomentuje nie wiem co mi odbiło!
Talk.pl :: Wróć