10.02.2005 :: 16:29
chciałam wam opisac moją rozmowe z Patrycją (byłą Jurka) Pati: nie zycze sobie zebyc odwiedziała Jurka w szpitalu!! Ja: Słucham..?!? ty mi mozesz zabronic?? hahahahaha Pati: ty wredna suko jak dalej bedziesz go nastawiać przeciwko mnie to pozałujesz!! Ja: sam sie na ciebie tak nastawił...hehe Pati: Mowiłaś ze masz chłopaka to co sie do jurka przymilasz?!? co?!? Ja: Mam ale ostatnio nam sie nie układa, ale to chyba nie twoja sprawa, prawda?!?!?!? Pati: wszystko co związane z jurkiem jest moją sprawą...!!! Ja: ale ty chyba juz z nim nie jestes związana....hehe prawda?!? a moze jurek kłamał ?!? co?!? Pati: ja jeszcze uratuje ten związek Ja: bardzo ciekawe bo słyszałam ze.... chyba wiesz co robiłas z Wojtkiem jakis czas temu a na dodatek byłaś wtedy z jurkiem... on nie zasługuje na taką szmate jak ty... noi pati zatkało a ja z triumfem na twarzy opusciłam ją a ona czerwona jak burak poszła nawed nie wiem gdzie... NIE ZADZIERADŹ ZE MNĄ RADZIE!!!!!