26.08.2005 :: 12:10
Było Cudownie... kosciół, kwiaty, goscie... i usmiechnieta twarz Arka ja w pieknej kremowej sukni on w białym garnitóze... połno grosików po wyjsciu z koscioła potem przejazd karetami na wesele wszystko sie udało bardzo dobrze , pierwszy taniec, pocałunek na